
Świąteczne filmy na Netflix: Chociaż do Świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu, na półkach sklepowych już pojawiają się zimowo-świąteczne dekoracje i słodycze, a więc podobnie jest w przypadku Netflixa, który jeszcze w listopadzie zaoferuje widzom historie pełne świątecznych zawirowań, pruszącego śniegu i rozkwitających na zimnie uczuć… w różnych konfiguracjach losu!
Świąteczne filmy na Netflix
Będzie nostalgicznie, będzie mroźno, ale będzie też romantycznie i zabawnie! Oto 5 najciekawszych świątecznych premier Netflixa od listopada do grudnia 2025r.
Przeczytaj także: Nowa komedia romantyczna z Kuwejtu podbija Netflix. ‘Którą wybrać?’ już w Top 10!
,,Święta z eks”
W pierwszej na naszej liście i już dostępnej na platformie świątecznej produkcjii wystąpi Alicia Silverstone po latach powracająca do komedii w roli rozwódki, która próbuje ocalić ostatnie „rodzinne” Boże Narodzenie Postanawia więc zorganizować jeszcze jedne, idealne Boże Narodzenie w rodzinnym domu, zanim go sprzeda.
Plan był prosty… dopóki nie zjawił się jej były mąż Everett w towarzystwie młodszej, olśniewającej partnerki. To właśnie wtedy zaczyna się emocjonalna huśtawka – między pretensjami, śmiechem i wspomnieniami sprzed lat. A jednak w tym całym zamieszaniu Kate zaczyna dostrzegać coś więcej – że może nie wszystko w życiu trzeba naprawiać, czasem wystarczy zrozumieć, że jest dobrze tak, jak jest. Przeczytaj cały artykuł
,,Miłość w prezencie” (3 grudnia)
Kto by pomyślał, że w jednej, romantycznej produkcji na liście świątecznych premier znajdą się aż dwie gwiazdy ogólnoświatowych hitów ,,Virgin River” i ,,Szpital New Amsterdam”? Gdy samotna mama postanawia przebrać się za Mikołaja, żeby zarobić na marzenie swojej córki, zaczyna się historia pełna ciepła, zamieszania i nieoczekiwanych uczuć. To film, który pachnie piernikiem i śniegiem, ale pod tą warstwą słodyczy kryje coś więcej — odrobina odwagi, szczypta humoru i przypomnienie, że czasem najlepsze prezenty przychodzą wtedy, gdy przestajemy w nie wierzyć.
Przeczytaj cały artykuł
,,Szampańskie święta” (19 listopada)
Szampańskie święta to film, który zaprasza widza do świata korporacyjnych przejęć, szampanowych toastów i… niespodziewanej miłości. Sydney Price oddaje się pracy z pełnym zaangażowaniem: jej misja to zdobyć markę Château Cassell przed Bożym Narodzeniem. Po przybyciu do Paryża pozwala sobie na jedną noc ucieczki – randkę z przystojnym nieznajomym o imieniu Henri. Poranek przynosi niespodziankę: mężczyzna okazuje się synem rodziny, której firma stoi na linii negocjacji z jej pracodawcą.
Sydney staje więc przed podwójnym wyborem: czy zachować zawodową ambicję, czy pozwolić sobie na uczucie, które może zrujnować wszystko? W tle pojawiają się inni gracze – rywale w biznesie, urok francuskiej winnicy i świąteczna aura, która dodaje całej historii lekkości i uroku.
Przeczytaj cały artykuł
,,Świąteczny skok” (26 listopada)
Ten film z Olivią Holt zapowiada się na lekką i inteligentną komedię o tym, jak łatwo plan doskonały potrafi wymknąć się spod kontroli, zwłaszcza wtedy, gdy na horyzoncie zaczynają pojawiać się emocje i uczucia. Sophia Martin przylatuje z Filadelfii do Londynu, by zająć się chorą matką. Miało być to nowym początkiem, ale życie w stolicy Anglii okazuje się droższe, niż przewidywała, a rachunki zwyczajnie ją przerastają. Pracując po godzinach w luksusowym domu towarowym, trafia na pomysł, który jest równie szalony, co logiczny: okraść własnego, wyjątkowo wrednego szefa.
Kiedy jednak podczas planowania akcji przyłapuje ją Nick O’Connor, były specjalista od zabezpieczeń, sytuacja przybiera nieoczekiwany obrót. Nick nie zamierza jej wydać – ma bowiem własne powody, by wejść w ten niebezpieczny układ.
Przeczytaj cały artykuł
,,Człowiek kontra dziecko” (11 grudnia)
Człowiek kontra dziecko to druga część serii ,,Człowiek kontra” z Rowanem Atkinsonem, która jest błyskotliwą komedią sytuacyjną z elementami absurdu.
W centrum historii stoi dorosły mężczyzna, nieco zbyt pewny swojej kontroli nad światem, i dziecko, które jednym gestem potrafi ją kompletnie rozmontować. W filmie dostaniemy sporą garść Rowanowego humoru, precyzję w slapsticku (ale nie stuprocentowego, bowiem aktor aktywnie gra także słowami) i tę odrobinę melancholii, która sprawia, że śmiejemy się, ale nie bez refleksji…
Przeczytaj cały artykuł
