
Po ponad dwóch dekadach od premiery Nikomu ani słowa (Don’t say a word) znów budzi emocje – tym razem wśród widzów Netflixa. Klasyczny thriller psychologiczny z Michaelem Douglasem w roli głównej niespodziewanie trafił do TOP 10 najchętniej oglądanych filmów w Polsce, przypominając, że dobre kino z początku XXI wieku wciąż potrafi trzymać w napięciu lepiej niż niejeden współczesny hit.

Przeczytaj też: Top 10 najchętniej oglądanych filmów na Netflixie w Polsce
O czym jest Nikomu ani słowa
Doktor Nathan Conrad (Michael Douglas) to ceniony psychiatra z Nowego Jorku, który pewnego dnia zostaje wciągnięty w koszmar, o jakim nie śnili nawet jego pacjenci. Gdy jego córka zostaje porwana, otrzymuje wiadomość od porywaczy: ma wydobyć z umysłu młodej pacjentki (Brittany Murphy) sześciocyfrowy kod – i to w ciągu kilku godzin.
Przeczytaj też: Netflix serwuje miniserial dla fanów prawdziwych, kryminalnych historii. Czy warto obejrzeć ,,Wojna z mafią: Filadelfia kontra gangsterzy”?

W tym momencie rozpoczyna się desperacki wyścig z czasem. Nathan będzie musiał stawić czoła zarówno przestępcom, jak i własnym granicom, balansując między nauką, szaleństwem i ojcowską miłością.
Obsada
Choć Nikomu ani słowa miał premierę w 2001 roku, jego tempo, napięcie i ponadczasowa fabuła nadal robią wrażenie. Reżyser Gary Fleder (znany z Kiss the Girls i Runaway Jury) stworzył film, który idealnie łączy emocjonalny dramat rodzinny z napięciem.
Mocną stroną filmu jest też obsada. W roli głównej Michael Douglas występuje jako ojciec, który potrafi zachować zimną krew w najbardziej ekstremalnych okolicznościach. Brittany Murphy z kolei odegrała rolę pacjentki cierpiącej na traumę. Obok nich pojawiają się Sean Bean, Jennifer Esposito i Famke Janssen.
Dlaczego warto obejrzeć Nikomu ani słowa
W czasach, gdy Netflix zalewa nowymi thrillerami co tydzień, powrót takiego tytułu do topki to nie przypadek. Nikomu ani słowa przypomina, że prawdziwe napięcie nie potrzebuje efektów specjalnych, a pewne filmy dosłownie się nie starzeją.
Przeczytaj też: 9 świetnych thrillerów psychologicznych (w tym polski superhit) na Netflixie

Widzowie chwalą go za „stary, dobry klimat” i inteligentną intrygę, której finał wciąż potrafi zaskoczyć nawet po latach. To kino, które się nie starzeje i które dziś, w dobie technologicznego przesytu, działa jeszcze mocniej niż w 2001 roku. Użytkownicy Filmwebu przyznali mu 7/10!
Nikomu ani słowa jest dostępny na Netflixie
Film jest dostępny na Netflixie, gdzie od kilku dni utrzymuje się w TOP 10 najchętniej oglądanych filmów!
► Oglądaj na Netflixie