Przejdź do treści
Home » Nowozelandzki film, który zachwycił świat już na Netflixie. „Dzikie łowy” bawią i wzruszają

Nowozelandzki film, który zachwycił świat już na Netflixie. „Dzikie łowy” bawią i wzruszają

10/09/2025 19:58 - Aktualizacja 10/09/2025 19:58

To jeden z tych filmów, których próżno szukać na innych platformach streamingowych. Netflix właśnie wrzucił do swojego katalogu perełkę – „Dzikie łowy” (Hunt for the Wilderpeople) w reżyserii Taiki Waititiego. To przepiękny obraz, który jednocześnie rozśmiesza i chwyta za serce, udowadniając, że kino przygodowe może być pełne emocji, ciepła i autentycznego uroku.

Nowozelandzki film „Dzikie łowy” zachwyca świat

Film zdobył uznanie krytyków na całym świecie, stając się jednym z najczęściej polecanych tytułów w kategorii „hidden gems” – ukrytych skarbów kina. „Dzikie łowy” po premierze w Nowej Zelandii natychmiast pobiły rekordy. Podczas weekendu otwarcia film zarobił 1,26 mln dolarów nowozelandzkich, co było najwyższym wynikiem otwarcia w historii tamtejszego kina. W sumie produkcja zgarnęła w kraju ponad 12 mln NZD, stając się najbardziej dochodowym filmem w historii Nowej Zelandii.
Sukces nie zatrzymał się jednak na ojczyźnie. Obraz zarobił blisko 11 mln dolarów australijskich w Australii, ponad 5,1 mln dolarów w Ameryce Północnej oraz pół miliona funtów w Wielkiej Brytanii. Jak na kameralną produkcję z Nowej Zelandii, były to wyniki imponujące, które udowodniły, że historia Ricky’ego i Heca ma uniwersalny urok.

Równie imponujące były reakcje krytyków. Na Rotten Tomatoes film ma aż 97% pozytywnych recenzji z konsensusem, że to „uroczo niebanalna opowieść, która łączy świetną obsadę, utalentowanego reżysera i wzruszający, zabawny, głęboko poruszający przekaz”.

O czym jest film Dzikie łowy?

Film opowiada historię Ricky’ego Bakera – niesfornego chłopca wychowywanego w rodzinach zastępczych. Kiedy trafia na farmę do wujka Heca i jego żony Belli, wydaje się, że wreszcie znalazł swój dom. Jednak nagła tragedia sprawia, że Ricky zostaje sam z gburowatym Hector’em, który nie ma pojęcia, jak zajmować się nastolatkiem. Gdy chłopcu grozi powrót do systemu opieki społecznej, obaj decydują się uciec do nowozelandzkiej dziczy.

Ich wyprawa szybko zamienia się w medialną sensację i ogólnokrajową obławę, a para uciekinierów musi zmierzyć się nie tylko z surową przyrodą, ale i własnymi charakterami. To pełna humoru i wzruszeń opowieść o przyjaźni, dojrzewaniu i odkrywaniu, że prawdziwa rodzina nie zawsze oznacza więzy krwi.
Przeczytaj także: Netflix wrzucił nowy film z Dakotą Johnson. Kim jest tytułowa „Madame Web”?

Informacje o filmie Dzikie łowy

Tytuł oryginalny: Hunt for the Wilderpeople
Gatunek: komedia, przygodowy, dramat
Kraj produkcji: Nowa Zelandia
Język oryginalny: angielski
Rok premiery: 2016
Czas trwania: ok. 1h 41 min
Reżyseria: Taika Waititi
Produkcja: Defender Films, Piki Films

Obsada

  • Julian Dennison jako Ricky Baker – zbuntowany, ale niezwykle uroczy nastolatek.
  • Sam Neill jako Hector Faulkner – twardy samotnik, który nieoczekiwanie staje się opiekunem Ricky’ego.
  • Rima Te Wiata jako Bella Faulkner – ciepła i serdeczna opiekunka, wnosząca w film mnóstwo ciepła.
  • Rachel House jako Paula – pracowniczka opieki społecznej z obsesją na punkcie zasad.
  • Taika Waititi pojawia się w epizodycznej roli, dodając filmowi autorskiego charakteru.

Dlaczego warto obejrzeć Dzikie łowy

To film, który pokazuje, że kino może być jednocześnie lekkie i głębokie. „Dzikie łowy” zachwycają humorem, wzruszają szczerością i oferują piękne zdjęcia Nowej Zelandii. Opowieść o chłopcu i jego opiekunie stała się ulubieńcem festiwali filmowych i zyskała status produkcji kultowej. W 2016 roku film odniósł ogromny sukces w kinach w Nowej Zelandii – pobił rekordy box office’u, stając się najbardziej dochodową produkcją w historii tamtejszej kinematografii. Po premierze zdobył także popularność na całym świecie, zyskując rzeszę oddanych fanów.
Obejrzyj „Dzikie łowy” na Netflixie>>

Film Dzikie łowy na Netflixie

Film „Dzikie łowy” można oglądać na Netflix Polska od 1 września 2025 roku. To wyjątkowa okazja, aby nadrobić jeden z najbardziej poruszających i zabawnych tytułów ostatnich lat. Zobacz zwiastun filmu: