
Może Północna Europa wcale nie jest tak „zimna”, jak się nam wydaje. „Dziennik porzuconej dziewczyny” to nowy szwedzki serial romantyczny, który znajduje się wśród najchętniej oglądanych seriali w Polsce i Poznajemy tu historię 31-letniej Amandy, która zmaga się z randkowymi wpadkami, aplikacjami, zatłoczonymi barami oraz szczerymi próbami znalezienia kogoś, z kim można zbudować coś trwałego. Oto szwedzki serial który rozgrzewa serca.

Fabuła serialu
Amanda, 31 lat, mieszka w Malmö i ma za sobą relacje, które zostawiły ślady – decyzja o „powrocie do gry” to dla niej coś więcej niż kolejne randki: to konfrontacja z własnymi lękami, niepewnością, poczuciem bycia niewystarczającą. Lato staje się sceną tej komedii romantycznej, pełnej prób flirtów w aplikacjach, randek w ciemno lub niemal w ciemno, spotkań znikających po jednej wiadomości, przyjaźni, które zostają niedopowiedziane.
Przeczytaj także ► „Już mnie nie oszukasz” – nowy serial na podstawie powieści genialnego Harlana Cobena
Wokół niej przyjaciółki i siostra dzielą się swoimi miłosnymi wzlotami i rozczarowaniami, często boleśnie przypominając Amandzie o jej własnych przeżyciach. To opowieść o złudzeniu idealnej miłości, o potrzebie odnalezienia siebie w świecie, który nie chce dać na to miejsca: pomiędzy nadzieją, desperacją i autoironią Amanda musi zdecydować, na ile pozwala, by przeszłość ją definiowała – i na ile może pisać własną teraźniejszość.
Obsada
- Amanda (Carla Sehn): główna bohaterka, kobieta, która próbuje wszelkich sposobów, by kochać i być kochaną – robi to z autentycznością, która staje się jej siłą. Sehn oddaje każdą emocję, od bólu przez zażenowanie po pragnienie, tworząc postać wiarygodną i wielowymiarową.
- Adina (Moha Madsen): siostra Amandy, taka „starsza siostra emocjonalna”: stabilniejsza, pewniejsza siebie, ale nie wolna od wątpliwości. Relacja między siostrami to jeden z najmocniejszych punktów serialu.
- Pozostali bohaterowie: „Barista”, „Konsultant”, „Sąsiad” — znajomości, które nie zawsze przeradzają się w coś więcej, ale są kluczowe dla psychologii Amandy. Przezwiska wymyślane przez nią i jej przyjaciółki dla różnych typów partnerów to sprytne narzędzie fabularne, ujawniające męskie stereotypy i niespełnione oczekiwania.
Szwedzki serial który rozgrzewa serca
Ten szwedzki serial nie szuka romantycznych skrótów: bardziej zanurza widza w nieporozumieniach, rozczarowaniach i ciszy – tej, która zostaje, gdy druga osoba nie odpowiada na wiadomość. Amanda, trzydziestojednoletnia mieszkanka Malmö, to bohaterka, w której każdy się odnajdzie: wrażliwa, pełna nadziei, nieidealna. Jej randkowe perypetie – aplikacje, spotkania donikąd, fascynujący barista spotkany przypadkiem – są pretekstem do szerszej refleksji o bliskości, niepewności i o tym, jak trudno dziś być sobą przy kimś innym.

Mamy tu także sporą dawkę skandynawskiego humoru połączonego z mocnym realizmem emocjonalnym: miniserial świetnie łączy momenty soczystej ironii z bardziej introspektywnymi scenami, które nie są nastawione na łatwą romantykę, lecz pokazują miłość jako skomplikowane doświadczenie. Ciekawostką są też przezwiska jako lustro: postaci drugoplanowe to nie tylko „przelotne znajomości”, ale symbole relacyjnych typów – sąsiad, barista, konsultant – których Amanda określa mianami odsłaniającymi stereotypy i złudzenia.