
Niektóre filmy akcji to tylko seria wybuchów i efektów. Ale są też takie, które zostają z tobą dłużej – bo za brutalnością idą emocje, a za ogniem – człowiek. Bez litości to właśnie taka seria. Trzy części, jeden bohater, mnóstwo milczenia, a jeszcze więcej sprawiedliwości wymierzonej z chirurgiczną precyzją. Antoine Fuqua stworzył filmy, które na dobre zapisały się w popkulturowe kino akcji, a Denzel Washington udowadnia, że kino zemsty może stać się (prawie) filozofią. O co chodzi w poszczególnych częściach i dlaczego wszystkie są aktualnie w TOP 10 Netflixa?

Bądź na bieżąco z nowościami tygodnia na Netflixie! Kliknij TUTAJ
Bez litości ogólnie: kiedy ex-agent zostaje twoim aniołem stróżem… i katem
Robert McCall to były agent tajnych służb, który po przejściu na „emeryturę” próbuje wieść spokojne życie, ale nie może znieść niesprawiedliwości. Kiedy widzi, że ktoś cierpi – reaguje. W jego świecie nie ma miejsca na bezkarność, a sprawiedliwość nie zawsze przychodzi w białych rękawiczkach. McCall to człowiek z przeszłością, który ma własny moralny kompas – i nie zawaha się go użyć. Czasem to znaczy złożyć pół mafii w jeden wieczór, a czasem kogoś przy tym ochronić, jednak zawsze działać tak, że nikt nie wątpi, kto tu jest dobry, a kto na wymierzenie sprawiedliwości zasłużył.

Bez litości 1: Dziewczyna, rosyjscy gangsterzy i Denzel, który liczy do 5
W pierwszym filmie Bez litości (The Equalizer z 2014r.) poznajemy McCalla jako samotnika pracującego w sklepie budowlanym. Wieczorami pije herbatę i czyta książki. Do czasu, aż zaprzyjaźnia się z Teri (Chloë Grace Moretz) – nastoletnią prostytutką, wykorzystywaną przez rosyjską mafię. Gdy dziewczynie dzieje się krzywda, McCall wraca do dawnego „ja” i robi porządek. Po jego interwencji gangsterzy nie mają już komu meldować. Styl walki? Czysty, zimny, perfekcyjny. A wszystko to bez jednego błysku satysfakcji w oczach – jakby przemoc była tylko narzędziem, nie celem…

Bez litości 2: Stawka osobista, przyjaciółka nie żyje, a wróg to… stary kumpel
Bez litości 2 (2018) dokłada emocji. McCall już nie tylko pomaga nieznajomym – teraz mści się za zamordowaną przyjaciółkę, Susan. Dochodzenie prowadzi go do ludzi, którym ufał. A konkretnie: do Dave’a Yorka (Pedro Pascal), dawnego brata broni, dziś zblazowanego najemnika. Ta część jest bardziej osobista, bardziej brutalna i bardziej mroczna. A relacja między McCallem a młodym sąsiadem Milesem (Ashton Sanders) wnosi sporo serca i wzruszeń. To nie tylko akcja – to też pytanie: czy człowiek, który zabił tak wielu, może być mentorem?

Bez litości 3: Ostatni rozdział. Słońce Toskanii i włoska mafia. Robert McCall wraca… ostatni raz?
W Bez litości 3: Ostatni rozdział (2023) McCall ląduje w spokojnym włoskim miasteczku. Ale nie byłby sobą, gdyby długo siedział cicho. Mafia zaczyna terroryzować lokalną społeczność, więc – zgadnijcie co – tak, McCall wstaje i znów robi porządek. Tym razem jednak czuć, że to już koniec. On sam się starzeje. Jest bardziej zmęczony. I jakby… pogodzony z tym, co zrobił. A jednocześnie – nadal nie zawaha się użyć wszystkiego, co ma, by chronić innych.

Główna obsada
Denzel Washington to serce całej trylogii. Wnosi do McCalla coś, czego nie da się zagrać – wewnętrzny spokój i lodowaty cień w oczach. W każdej części to on trzyma wszystko w ryzach, nawet gdy ciało liczy lata, a dusza – grzechy. Towarzyszy mu plejada świetnych aktorów: Chloë Grace Moretz, Pedro Pascal, Melissa Leo, Ashton Sanders, Dakota Fanning. Każdy z nich dostaje moment, ale to Denzel jest punktem stałym.

Recenzje i wyróżnienia
Pierwszy film zebrał świetne noty – 7,2/10 na Filmwebie. Kolejne części utrzymały poziom, choć najbardziej chwalono finałową – za styl, klimat i zamknięcie wątku: 2. część otrzymała 6.6/10 , zaś trzecia 6.8/10. Denzel był nominowany do Critics Choice Super Awards za najlepszą rolę w filmie akcji, a fani jednogłośnie zgodni: mało kto tak dobrze wygląda, kiedy miażdży złoczyńców.

Wszystkie części Bez litości są aktualnie hitem na Netflixie
W momencie pisania tego artykułu wszystkie części trylogi znajdują się w TOP 10 najchętniej oglądanych filmów na Netflixie. Jeśli jeszcze ich nie widziałeś, zacznij po kolei – naprawdę warto! Na dole znajdziesz pierwszy zwiastun.
🎬 Rozpocznij oglądanie od 1. części ► Bez litości na Netflixie