
Netflix regularnie aktualizuje swoją bibliotekę, usuwając część tytułów, by zrobić miejsce na nowe produkcje. Na liście filmów do usunięcia znalazł się Raport Pileckiego, polski dramat wojenny z 2023 roku. To produkcja poświęcona jednej z najważniejszych postaci polskiej historii XX wieku — rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu. Choć mamy jeszcze trochę czasu, aby go obejrzeć, lepiej nie odkładać tego w nieskończoność.
- Tytuł oryginalny: Raport Pileckiego
- Rok produkcji: 2023
- Kraj produkcji: Polska
- Język produkcji: Polski
- Gatunek: dramat wojenny, biograficzny
- Czas trwania: ok. 2h
- Reżyseria: Krzysztof Łukaszewicz (na podstawie wcześniejszej pracy Leszka Wosiewicza)
- Obsada: Przemysław Wyszyński, Paulina Chapko, Mariusz Jakus, Marcin Czarnik i inni
O czym jest Raport Pileckiego
Film przedstawia losy Witolda Pileckiego — żołnierza Armii Krajowej, który jako jedyny człowiek na świecie zgłosił się na ochotnika do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jego celem było stworzenie wewnętrznej siatki oporu i przekazanie aliantom raportów o zbrodniach nazistów. Przez ponad dwa lata potajemnie dokumentował egzekucje, tortury, system głodzenia i stopniową eksterminację więźniów, po czym w dramatycznych okolicznościach uciekł z obozu.
Po powrocie kontynuował walkę, później brał udział w Powstaniu Warszawskim, a po wojnie został aresztowany przez komunistyczne służby bezpieczeństwa, brutalnie przesłuchiwany i w 1948 roku skazany w sfingowanym procesie na śmierć. Przez dziesięciolecia PRL jego nazwisko celowo wymazywano z historii, a pełna prawda o jego działaniach wróciła do publicznego obiegu dopiero po 1989 roku. Główną rolę odegrał Przemysław Wyszyński, a w postać żony Pileckiego wcieliła się Paulina Chapko. Na ekranie pojawiili się także: Mariusz Jakus, Karol Wróblewski, Paweł Paprocki czy też Anotni Pawlicki.

Sam film spotkał się z mieszanym odbiorem: doceniono tematykę, realizację niektórych scen oraz rolę Wyszyńskiego, natomiast krytykowano miejscami chaotyczną narrację, skrótowość i niewykorzystany potencjał emocjonalny. To jednak zdaje się naturalne w przypadku tak złożonej biografii przedstawionej w formie dwugodzinnego filmu. Widzowie na Filmwebie przyznali filmowi Raport Pileckiego 6,5/10, z kolei krytycy byli nieco bardziej rygorystyczni – odnotowano 3,5/10.
Przeczytaj także: Ten polski serial wojenny z 2020 roku widzowie odkrywają dzisiaj na nowo.
Dlaczego warto obejrzeć Raport Pileckiego?
Przede wszystkim dlatego, że Raport Pileckiego opowiada prawdziwą historię człowieka, którego odwaga i poświęcenie wykraczają poza standardowe wyobrażenia o bohaterstwie. Film przybliża jego dramatyczne wybory i pokazuje, jak wyglądała codzienność w Auschwitz oraz jak wielką cenę zapłacili ci, którzy po II wojnie światowej trafili w tryby komunistycznego aparatu represji. Oglądając tę produkcję, nie tylko poznajemy jedną z najbardziej wstrząsających historii w dziejach Polski, lecz także przypominamy sobie, jak łatwo pamięć o bohaterach może zostać zdeformowana lub wyciszona. To film, który pobudza refleksję — o odwadze, prawdzie i odpowiedzialności.
Jak już wspomnieliśmy nieco wyżej, Witold Pilecki istniał naprawdę, a to, co dzieje się w filmie, oparto na jego prawdziwej historii. Pilecki dał się aresztować, by trafić do obozu i przez ponad dwa lata zbierał dowody na masowe egzekucje, tortury i głód, a następnie przesyłał je aliantom w tzw. raportach Pileckiego, jednych z pierwszych na świecie świadectw o Holokauście. Po brawurowej ucieczce z obozu walczył w Powstaniu Warszawskim, a po wojnie został aresztowany przez komunistyczne służby bezpieczeństwa. W 1948 roku, po sfingowanym procesie, skazano go na śmierć.
Przez dekady nazwisko Pileckiego było wymazywane z historii, a pełna prawda o jego życiu ujrzała światło dzienne dopiero po upadku PRL w 1989 roku. Film przypomina więc nie tylko o bohaterstwie jednostki, ale także o tym, jak łatwo pamięć może zostać wyciszona — i jak ważne jest, by do niej wracać.
Raport Pileckiego znika z Netflix
Choć mamy jeszcze trochę czasu, lepiej nie odkładać seansu w nieskończoność… film zniknie z katalogu Netflixa 12 grudnia 2025r. ► Oglądaj na Netflixie
