Przejdź do treści
Home » Netflix zapowiada nową, polską produkcję! W rolach głównych Anna Seniuk i Artur Barciś

Netflix zapowiada nową, polską produkcję! W rolach głównych Anna Seniuk i Artur Barciś

18/10/2025 10:04 - Aktualizacja 18/10/2025 10:04
podlasie netflix kadr z filmu
Fot. Materiały Prasowe Netflix

Świeżo zapowiedziana przez Netflixa komedia Podlasie wypełni ekran barwami wschodniej Polski, z humorem w tle i misternym planem o… kosmitach. To projekt, który już teraz przyciąga uwagę, nie tylko ze względu na nazwiska, ale i nietuzinkowy motyw. Gdy w rolach głównych pojawiają się legendy rodzimego kina, a akcja osadzona jest w świecie dobrze znanym widzom filmu Nic na siłę, można mieć nadzieję na mocny hit! Mieszkańcy wsi szykują kręgi w zbożu i całą inscenizację, by uratować gospodarstwo i przyciągnąć tłumy do… zobaczenia lądowania UFO!

Przeczytaj także: Wszystkie nowości na Netflixie w tym tygodniu

O czym będzie Podlasie

Akcja przenosi nas w malowniczy zakątek wschodniej Polski, gdzie Halina – ulubienica swojej wsi – wpada nagle w finansowe tarapaty. Jej przyjaciele oraz narzeczony Jan knują szaloną intrygę: inscenizują lądowanie kosmitów i odciskają tajemnicze kręgi w zbożu, mając nadzieję, że przyciągnięci wydarzeniem turyści uratują sytuację. Ten z pozoru absurdalny plan zaczyna działać – wkrótce wieś staje się centrum zainteresowania, a komedia przekształca się w opowieść o wspólnocie, lokalnej tożsamości i kreatywnym ratowaniu tradycji!
Przeczytaj także: Netflix zapowiada nowe polskie hity. To gigantyczne inwestycje!

W rolach głównych zobaczymy prawdziwe ikony polskiego kina: Annę Seniuk jako Halinę oraz Artura Barcisia jako Jana – duet, który ma okazję nadać tej produkcji ciepły, choć niebanalny charakter. Za reżyserię odpowiada Łukasz Kośmicki, a scenariusz podpisują Katarzyna Golenia i Katarzyna Frankowska – twórcy, którzy już wcześniej współpracowali przy głośnych projektach.

To część wielkiej inwestycji Netflixa w polskie produkcje

Podlasie to jedna z pięciu nowych polskich produkcji ogłoszonych przez Netflixa, obok tytułów takich jak „Czarna Wołga”, „Kolory zła: Czerń” czy „Znieczulenie”. Jak podkreśla Łukasz Kłuskiewicz, dyrektor ds. lokalnych filmów i seriali Netflix w Europie Środkowo-Wschodniej: „Chcemy opowiadać historie, które poruszają i zaskakują, a jednocześnie rozwijać lokalny rynek filmowy”. Przyszłe lata mogą być przełomowe dla polskiego rynku filmowego i netflixowej dystrybucji — platforma zapowiada kontynuację wsparcia dla rodzimych twórców i coraz większe zaangażowanie w produkcje z Polski.

Niestety, Netflix nie opublikował jeszcze zwiastunu i daty premiery. Gdy tylko się o nich dowiemy, na pewno Was o tym poinformujemy! Śledźcie na bieżąco naszą stronę na Facebooku [KLIKNIJ TUTAJ]!